Kto Zacz?!

Gotowanie i kuchenne eksperymenty sa moją wielką pasją od lat. Lubię kreatywność procesu gotowania i uwielbiam karmić ludzi :) Jestem otwarta na nowe smaki i nie boję się niestandardowych połączeń. Gotuję zarówno rzeczy proste, domowe, jak i trochę bardziej skompliowane, dlatego jestem przekonana, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Kuchenna twórczość jest dla mnie sposobem na odreagowanie emocji, wyrażanie siebie i uszczęśliwianie innych. Marzę o tym, żeby w przyszłości otworzyć własną restaurację. Jeśli masz jakieś pytania lub sugestie – pisz śmiało! Spodobał Ci się mój blog? Super! Będę wdzięczna, jesli polecisz go znajomym lub udostępnisz na facebboku!

piątek, 17 lutego 2012

Słodki Marcello - tort bezowy z masą czekoladową i wiśniami

Marcello to torcik, który robi furorę na przyjęciach. Pod jednym warunkiem - Twoi goście lubią słodkie ciasta. Ten elegancik wygląda tak samo dobrze, jak dobrze smakuje, a jego przygotowanie nie jest bardzo czasochłonne. Chyba, że zdecydujecie się sami robić bezy.
Proponuję podawać go w małych kawałkach, bo ten niepozorny słodziak potrafi nieźle 'zacukrzyć'! 



Składniki:
- ok. 300 g drobnych bez
- kostka masła
- żółtko
- 4 łyżki kakao
- szklanka cukru-pudru
- łyżka rumu
- słoik konfitury wiśniowej, najlepiej takiej z całymi owocami

Jak to działa?
1. Przygotowujemy masę. Ucieramy masło, dodając powoli cukier puder. Można to zrobić mikserem, ale ja preferuję sprawdzone metody, czyli makutrę i pałkę. Do masy wsypujemy kakao i znów chwilę ucieramy. Jajko sparzamy - wkładamy na moment do wrzącej wody. Oddzielamy żółtko i wcieramy je do masy (dzięki temu będzie lepiej tężała i bezy ładniej się skleją). Na koniec po kropelce dodajemy rum, pamiętając, żeby był w temperaturze pokojowej, inaczej masa może się zwarzyć! 
2. Na dnie tortownicy układamy jak najciaśniej bezy tak, żeby było w jak największym stopniu przykryte. Na bezach rozsmarowujemy połowę konfitury, a na niej połowę kremu. Przykrywamy kolejną warstwą bez. Powtarzamy krok 2 pamiętając, żeby ostatnia warstwa bez była ułożona 'różyczkami' do góry - da to piękny efekt wizualny.
3. Jeśli zostanie nam trochę masy, można porobić nia różyczki na wierzchu tortu, a wisienkami wypełnić przestrzenie między bezami.
4. Torcik wstawiamy do lodówki na kilka godzin.

Smacznego!

1 komentarz:

  1. Wygląda obłędnie! Ja uwielbiam słodkości więc to jest coś zdecydowanie dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń